Czy 40 latce wypada nosić na plaży stringi?

Przeglądam w internetowych sklepach bikini na sezon 2023.  W trendzie są mocno wykrojone majtki, które więcej odsłaniają niż zasłaniają. 

Stringów, czy majtek typu brazyliany jeszcze na plaży nie nosiłam. Dotychczas kupowałam stroje kąpielowe z majtkami typu figi. W takim bikini trzeba się nieźle nakombinować, żeby opalić tyłek. 

Zastanawiam się, czy 40 latce wypada nosić stringi na plaży?

Wiem, że takiego pytania nie zadałaby sobie żadna Niemka. Te babki w ogóle nie mają krępacji. Niezależnie od wieku, czy figury Niemcy nie wstydzą się swojego ciała. Na plaży, czy w szatniach paradują jak ich Bóg stworzył i nie przywiązują do tego w ogóle wagi. 

Ja, Polka z krwi i kości, przyzwyczajona do korzystania z przebieralni nie odważyłabym się przebierać majtek na leżaku. Niemki robią to automatycznie.

Pamiętam słowa kolegi z pracy- Niemca pod 60-tkę, który oznajmił, że on od 18 lat nie posiada kąpielówek. W Polsce nad morzem jest co prawda fajnie, ale trzeba być ubranym- a to mu przeszkadza na urlopie.

Dziwnie poczułam się też kiedyś po zajęciach jogi w Berlinie. Trenerka miała w zwyczaju pytać nowe osoby o to, jak się czują po ćwiczeniach. Wszystko fajnie, tylko, że robiła to w szatni, nago zanim poszła pod prysznic. Żeby nie wyjść na mormona, przebierałam się wtedy też przy wszystkich.

Wracając do stringów na plaży myślę, że mają one swoje wady i zalety. Do opalania są super, do chodzenia mniej.  O ile leżenie i opalanie się w stringach raczej nie będzie mi przeszkadzać, o tyle paradowanie z gołymi pośladkami byłoby dla mnie krępujące. 

Który kawałek szmatki wybrać?

Stringi, stringom nie równe. Nie byłam nawet świadoma ile różnych krojów jest do wyboru. Nawet tutaj można dobrać coś odpowiedniego do swojej figury. Zamawiam dla pewności dwa różne rozmiary. Nie lubię jak majtki mnie uciskają. Z jednej strony niekomfortowo się takie gatki nosi, z drugiej nieestetycznie wyłażą mi wtedy balerony.  

Na co dzień noszę L. Do koszyka wrzucam dodatkowo rozmiar XL. Do majtek dokupię później pareo i górę. Staniki wolę przymierzać w sklepie.

Stringi na plaży po 40tce? W tym roku mówię TAK. W końcu powiedzeniu rycząca czterdziestka trzeba jakoś sprostać.

A wy co sądzicie o noszeniu stringów na plaży? Czy wiek kobiety jest tutaj w ogóle istotny?

Który krój byście wybrały?

3 komentarzy
  1. Witam! 🙂 Chciałabym się podzielić moimi spostrzeżeniami, chociaż nie mam jeszcze czterdziestu lat. 🙂 Myślę jednak, że jeśli chodzi o opinię to wiek nie ma tu nic do rzeczy.
    Stringom na plażę lub na basen mówię stanowczo NIE. Już wyjaśniam dlaczego.
    W Polsce na plaży jest znaczna mniejsza ilość kobiet, które noszą stringi zamiast normalnego stroju bikini, co od razu przykuwa sporą uwagę innych wczasowiczów. Momentalnie zostaje się też przez nich ocenianym. Nawet jeśli ma się ciało modelki to po prostu nie wypada aż tak się rozbierać w miejscu publicznym. Budzi to we mnie niesmak, zresztą nie tylko we mnie, bo większość osób podziela moją opinię. Naprawdę nie widzę powodu, żeby mieć się czym chwalić (bo tak to dla mnie wygląda) i pokazywać wszystkim swoją gołą pupę. Poza tym co innego jest się opalać w stringach po czym zakryć się chustą, a co innego iść pływać lub chadzać po plaży. Jednak sama nigdy nie zdecydowałabym się na założenie stringów, gdyż przekracza to limit dobrego smaku. Pozdrawiam gorąco.

    1. Witaj Aniu, dziękuję pięknie za podzielenie się swoimi spostrzeżeniami. To pokazuje, że każdy ma inną wrażliwość i inny gust. Przypomniała mi się sytuacja sprzed paru lat, kiedy plażowałyśmy na dziko z koleżankami nad niemieckim jeziorem. Opalałyśmy się w normalnych strojach dwuczęściowych. Obok nas zaczęły rozkładać się tureckie rodziny z dziećmi, grillem i dywanami. Podszedł do nas jeden z ojców i zapytał, czy mogłybyśmy się ewentualnie przenieść na drugą stronę krzaków. Wytłumaczył, że w ich kulturze kobiety się zakrywają i niektórym z ich gości nasz widok przeszkadza. Mogłyśmy się oburzyć i stwierdzić, że skoro przeszkadza to nie patrzcie, ale zamiast tego faktycznie przeniosłyśmy się parę metrów dalej za krzaki, gdzie byłyśmy niewidoczne dla tureckich oczu. 🙂

  2. Wiek nie gra roli. Warto popracować nad pośladkami, regularne ćwiczenia że by pupa była nie za duża nie wisiała. W Estonii np stringi na plaży wydaje są coraz popularniejsze, noszą nawet kobiety starsze. Na sportownym ciele i mniejszej pupie stringi pasują bardzo dobrze i to bardziej minimalistyczne.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Czytaj również