Blog Czterdziestolatki

Znacie to uczucie, kiedy planujecie zrobić remont? Kojarzycie ten lekki dreszczyk ekscytacji na myśl o urządzaniu, czy zakupach nowych dekoracji?  Tak właśnie czuję się prowadząc Blog Czterdziestolatki. 

Wyobraźcie sobie pustą przestrzeń, którą możecie umeblować od zera. Miejsce, gdzie możecie zrealizować wasze pomysły z każdej dziedziny życia. Strony, którym możecie nadać kształtu według własnego widzimisię. Tym właśnie jest blogowanie. 

Kiedy dekadę temu oglądałam serial Seks w wielkim mieście, myślałam, jak wspaniałe musi to być uczucie, tak pisać jak Carrie Bradshaw. Siedzieć z laptopem przy oknie i przelewać swoje myśli na elektroniczny papier. 

Wtedy z tyłu głowy pojawiał się głos mówiący, że przecież ja nie umiem pisać, że co ja mam do powiedzenia. Kto to będzie czytał. Po co dodatkowy obowiązek. 

Blog Czterdziestolatki
Photo: Everett Collection
Po 40 roku życia coś się jednak zmieniło

Głos z offu nie ma już swojej dawnej mocy. Pisać umiem po swojemu. Do powiedzenia coś mam. Ktoś to jednak będzie czytał. Hobby to nie obowiązek. 

W internecie poszukuję autentyczności. Może dlatego nie jestem fanką Instagrama i nie założyłam tam konta Czterdziestolatki. Zbyt wiele filtrów, upiększaczy i sztucznie wykreowanej rzeczywistości odpycha mnie. Zauważyłam, że patrząc na instagramowe piękności, perfekcyjnie wykonywane ćwiczenia, twarze bez zmarszczek i tyłki bez cellulitu sprawiają, że czuję się gorzej. 

Pomaga mi wyjście na spacer, do galerii handlowej, na fitness, czy basen Tutaj, wśród realnych kobiet czuję się znów w porządku.

Blog Czterdziestolatki powstał z chęci tworzenia i dzielenia się doświadczeniem, pomysłami i przemyśleniami. Potrzebowałam kreatywnego zajęcia, które da mi poczucie sensowności. Miejsca, do którego mogę wracać o każdej porze roku. Przestrzeni do wypowiedzenia się.

Jeżeli czujecie chęć pisania, z całego serca polecam wam założenie bloga. Nie dajcie się zniechęcić technice. Dzisiaj większość szablonów jest bardzo intuicyjna, a hostingiem zajmie się za was firma. Tutaj opisuję dokładnie, jak założyć bloga na WordPress

Po przejściu pierwszego etapu związanego z techniczną stroną, możecie dać upust swojej kreatywności. Urządzać i zarządzać według własnych upodobań. 

Blogowanie otwiera umysł, potęguje ciekawość i sprawia satysfakcję. Przekonajcie się o tym na własnej skórze.

Czekam na linki do waszych stron i mam nadzieję, że blog Potencjał Czterdziestolatki ląduje właśnie w waszych zakładkach.

Trzymajcie się ciepło i do następnego!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Czytaj również